Witajcie w Nowym Roku 2019!
Bardzo dziękuję Wam wszystkim z życzenia, zarówno te świąteczne, jak i noworoczne.
Zabawa sylwestrowa za nami, święta na szczęście też. Coroczne obżarstwo zakończone przynajmniej do Wielkanocy. Teraz czas na dietę i postanowienie poprawy. A zatem:
Cel nr 1. Schudnąć do końca 2019 roku do 52 kg, a cel pośredni: do końca maja zejść poniżej 60 kg. Chcę wyglądać latem przyzwoicie. Może jeszcze nie dobrze, ale przyzwoicie. Urlop, plaża i moje max. 59,9 kg w bikini... taki jest plan.
Cel nr 2. Zbudować garderobę kapsułową. Chodzi mi o to, by mieć w swojej szafie tylko i wyłącznie ubrania, które pasują swoim stylem do wielu innych, wymiennie, które mi się podobają, wiele basic'ów do łączenia z ubraniami bardziej charakterystycznymi i żebym we wsystkich swoich ubraniach chodziła tak samo często, a nie jak teraz: niektóre męczę przynajmniej raz w tygodniu, inne leżą miesiącami nie noszone. Chcę to zmienic ograniczając równocześnie objętość mojej szafy. W miarę jak będę ten cel realizować, pokażę Wam przykładowe zestawy. Postanowiłam też zmobilizować się do odchudzania i trzymania diety. Od czerwca, jeśli osiągnę pierwszy większy cel: 60 kg, będę te zestawy pokazywać na mnie. Oznacza to regularne fotki.
Postanowienie nr 3. Zadbam o włosy i paznokcie. Krótko przed świętami obcięłam moje baaardzo długie włosy do długości... trochę krótsze niż do ramion. Teraz są zdrowe i błyszczące i chcę by takie pozostały. Raz w tygodniu maseczka na twarz i na włosy. Kuracja keratynowa, dobre odżywki. Na paznokcie przed lakierem zawsze baza z wapniem i witaminami. Dodatkowo skrzyp w tabletkach.
Postanowienia nr 4. i 5. Minimum 52 przeczytane książki i 52 obejrzane filmy. To postanowienie powtarzam już od kilku lat i zwykle nie mam z nim żadnego problemu, ponieważ książek czytam o wiele więcej niż 52 rocznie. Filmów tak dużo nie oglądam, ale od dobrych kilku lat jest ich faktycznie więcej niż 52.
Postanowienie nr 6. Też nie jest żadną nowością, ale będę się starać tę umiejętność szlifować: chodzi mianowicie o systematyczność. Regularne wpisy na blogu (nie codzienne, ale regularne), codzienne uzupełnianie BuJo, planowanie kolejnego tygodnia najpóźniej w niedzielę i kolejnego miesiąca najpóźniej ostatniego dnia miesiąca poprzedniego.
Postanowienie nr 7. Czynna nauka angielskiego. Chciałabym osiągnąć kolejny poziom znajomości tego języka. Często oglądam filmy po angielsku i słucham podcastów w tym języku. Mam z nim styczność codziennie w pracy. Czytam, piszę i rozmawiam w tym języku, ale mam wrażenie, że nie potrafię wyrazić wszystkiego tak jakbym chciała. Nie mam swobody mówienia po angielsku takiej jaką mam np. przy niemieckim. Dlatego oprócz słuchania w czasie wolnym chciałabym robić również pisemne notatki, ćwiczenia z gramatyki i słownictwa. Nie wiem jeszcze jaki system nauki wybiorę, ale chcę się rozwijać.
To wszystkie moje główne cele i postanowienia na 2019 rok. W styczniu chciałabym schudnąć na dobry początek 2 kg i jeść więcej niż w zeszłym roku, ale znacznie zdrowiej i mniej kalorycznie.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Piękne postanowienia !
OdpowiedzUsuńNapisz jak spędziłaś sylwestra:*
Trzymam za Ciebie kciuki :3
Sylwestra spędziłam ze rodziną i znajomymi z sąsiedztwa odwiedzając się wzajemnie, a potem oglądając fajerwerki z tarasu widokowego niedaleko. Zjadłam jajko z kawiorem i kawałeczek ryby. Wypiłam kieliszek szampana. I tak rozpoczęłam Nowy Rok.
OdpowiedzUsuńpięknie! zazdroszczę i to bardzo :*
UsuńTrzymam kciuki :*
Musisz koniecznie dać posta o tej garderobie kapsułowej. Sama mam w planie jakoś ogarnąć moją szafę i znaleźć wreszcie jakiś styl, twój post na pewno by mi pomógł <3
OdpowiedzUsuńNa szczęście ja nie mam problemu z Wielkanocą bo po prostu nie lubię tych potraw które się wtedy robi :)
Postanowienia są ciekawe i trzymam kciuki że uda ci się je wszystkie wypełnić ^^
Świetne postanowienia. Mam nadzieję, że silna wola i chęci pozwolą Ci je zrealizować. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia i dodać za chwilę tego bloga do ulubionych ;).
OdpowiedzUsuńhttps://czarna-mgla-uczuc.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga. Pozdrawiam. Swietne postanowienia. Trzymam kciuki za to by udało Ci sie je spełnić.
Trzymam kciuki za twoje postanowienia :)! Na pewno sie uda ♥
OdpowiedzUsuńfajne postanowienia powodzenia w ich realizacji
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobry plan i świetnie przemyślane postanowienia. Sama chciałabym odchudzić swoją szafę. Trzymaj się i powodzenia, Słońce ^^
OdpowiedzUsuńBardzo optymistycznie brzmisz 😊 cieszę się! Też tak zawsze planuję z garderobą i powoli zaczynam ją ogarniać. Jeśli czegoś nie nosiłam od roku to wywalam do szafy pck.
OdpowiedzUsuńhej! przeczytaj moj pierwszy wpis i wspieraj prosze! jestem zddesperowana :( dodaje!
OdpowiedzUsuńMamy naprawdę podobne postanowienia! Zadbać o włosy i paznokcie, zmienić garderobę (capsule wardrobe jest fajną ideą - ileż czasu się na zaoszczędza dzięki temu na wyborze ubioru codziennie!), przeczytać 52 książki (ja natomiast zawsze jestem blisko, ale nigdy nie udaje mi się tego postanowienia wypełnić :c), nauka języka - w moim przypadku jednak francuskiego. Wierzę, że nam się uda.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się chudo!