poniedziałek, 3 września 2018

11. Mikser


Kupiłam sobie w końcu mikser! Jak ja się na niego czaiłam! Jak czekałam! Teraz mam...
i boję się, że smoothie'mi zniszczę sobie bilansy... muszę poczytać, pozbierać niskokaloryczne przepisy. Jak będzie coś fajnego podrzucę też tutaj dla Was.

@ Sofija Giers fajnie, że odpowiadasz ze mną :) 
i odpowiadam na Twoje pytanie: zjadłam tylko pół jajka, ponieważ jedno pękło w gotowaniu i jakoś nigdy nie mam serca dać go komuś innemu, tylko jak pęknie to biorę je dla siebie, żeby inni mogli dostać całe... taka już jestem... nawet kiedyś o tym myślałam, że przecież jak to tak, że też mi się czasem należy całe jajko nawet jeśli jedno pęknie! I wymyśliłam, że każdy będzie po kolei dostawał to pęknięte jajko... i tak by było sprawiedliwie... ale ja tak nie mogę... albo zapominam i z przyzwyczajenia i tak biorę dla siebie, a nawet jak pamiętam... to jakoś mi głupio... i znów jajko ląduje u mnie. No i wczoraj pękło, i pół się wygotowało... i taka to moja jajeczna historia... 


Bilans z dzisiaj:
- 2x kawa z mlekiem - 30 kcal
- 2 duże łyżki buraczków - 90 kcal
- energy drink light - 20 kcal
- 2 biszkopty / 26 kcal
- dużo herbaty zielonej z matchą, woda
Razem: 166 kcal

Info na dziś:
3. Uwieeeeelbiam czytać książki i jestem namiętnym molem książkowym. Zdradzę Wam kolejny sekret: zaplanowałam na blogu kącik polecanek, czyli książki i filmy, które są powiązane z dietą, odchudzaniem, zaburzeniami odżywiania i pobliskiej tematyce.

Do jutra.

2 komentarze:

  1. Twoje bilanse są powalające 😍 ale zrób sobie smoothie żeby dostarczyć witamin!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny mikser. Ja w zeszłym roku kupiłam sobie smoothie mikser i sprawdza się rewelacyjnie. Wyszło z niego już mnóstwo pyszności. Działa tak samo jak mikser tylko inaczej wygląda.

    Pozdrawiam, Ania :-)

    OdpowiedzUsuń